ekologia wśród rowerzystów i pieszych w lesie
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Posty [ 4 ]
Posty [ 4 ]
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Temat: ekologia wśród rowerzystów i pieszych w lesie
Im bardziej turystyka i jazda rowerem staje się popularna to zaczynają pojawiać się "śmieciarze" . Doświadczyłem tego jeżdżąc w kraju i za granicą. Specyficzne opakowania z Polski nie trafiły do śmietnika lecz pod nogi. Ale cóż gdy nie chce się wrzucić papierka do kosza odległego o 2 metry a wozić rowerem kilkadziesiąt kilometrów to dopiero cieżar. A więc apel w lesie jak musisz, pozostaw jedynie kupkę i siusiu.
Odp: ekologia wśród rowerzystów i pieszych w lesie
W parkach narodowych w Stanach to ostatnie też należy, przynajmniej teoretycznie, zabrać ze sobą
Odp: ekologia wśród rowerzystów i pieszych w lesie
Daleko szukać nie trzeba - podczas mojej pierwszej i jak na razie ostatniej wyprawy na Dziewiczą Górę pod Poznaniem, na każdej ścieżce były zostawione ślady po "neosportowcach". Pełno papierków po "ekologicznych batonach" i "energetycznych żelach".
No cóż, w zdrowym ciele zdrowy duch, ale jak widać te wszystkie odżywki nie działają zbyt rozwijająco na głowę
Odp: ekologia wśród rowerzystów i pieszych w lesie
co do śmiecenia wśród rowerzystów, to przynajmniej w górach jest to zjawisko marginalne. Pomijając zawody, gdzie organizowane są "strefy zrzutu" - czyli odcinki gdzie można wyrzucić śmieci i są one zbierane po zawodach przez obsługę - to raczej pozostawianie papierków po sobie jest rzadkością.
Zresztą to czy ktoś jest syfiarzem czy nie nie zależy od tego jak się porusza, a jaką ma kulturę osobistą.